Obrona przepisów karnych o cudzołóstwie

W obronie przepisów karnych o cudzołóstwie wystąpili wybitni teoretycy prawa karnego (Levasseur, 1964, i in.), wytaczając następujące argumenty. Zakaz cudzołóstwa zmierza do umocnienia podstawowej komórki społecznej, jaką jest rodzina. Wprawdzie zakaz ten nie jest egzekwowany, ale jego utrzymanie w kodeksie karnym jest przejawem zasadniczego negatywnego stanowiska etycznego wobec faktów cudzołóstwa (Bristain). Skreślenie tego przepisu mogłoby być interpretowane jako generalne „rozgrzeszenie”, a nawet jako wyraz zachęty do uprawiania pozamałżeńskich stosunków seksualnych (Levasseur, 1964). Przeciwko zarzutowi, że niemal we wszytkich krajach, gdzie cudzołóstwo jest zakazane, uświęca się dyskryminację kobiety (mężowie są karani jedynie wówczas, gdy sprowadzają sobie konkubinę na stałe do mieszkania), replikuje się, że cudzołóstwo uprawiane przez żony może prowadzić do rodzenia przez nie dzieci, których ojcostwo będzie nie ustalone (lub do wprowadzania do ogniska domowego „cudzych” dzieci).

Ogromna większość uczestników Kongresu opowiedziała się za zniesieniem przepisów karnych o cudzołóstwie. Pod wpływem wypowiedzi w tym duchu została przyjęta uchwała, że „Cudzołóstwo nie powinno być penalizowane”. Przy okazji dyskusji na ten temat zwrócono uwagę na problem motywacji cudzołóstwa, która jest ponoć inna u mężczyzn, a inna u kobiet. Gdy u mężczyzn przeważają motywy czysto erotyczne, u kobiet dominują inne czynniki. Według referatu Pisapia (1964), ustalono na podstawie badania 620 wypadków cudzołóstwa we Włoszech, że u kobiet w 36% sytuacji przeważają czynniki psychiczne (obojętność męża, zły, wyniosły stosunek wobec żony itd.), w 23% – czynniki ekonomiczne, a jedynie w 18% – czynnik erotyczny.

Zostaw Komentarz

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>